Mario... Rabbuni...
Odnoszę wrażenie, że są to jedne z najczulszych słów
Pisma Świętego. Pierwszy dialog Zmartwychwstałego z tą,
która tak bardzo ukochała.
Rozpoznać Boga w nowej postaci,
w nowym doświadczeniu, w nowej sytuacji
może tylko człowiek mający w sobie miłość,
która pochodzi od Niego.
Odnoszę wrażenie, że są to jedne z najczulszych słów
Pisma Świętego. Pierwszy dialog Zmartwychwstałego z tą,
która tak bardzo ukochała.
Rozpoznać Boga w nowej postaci,
w nowym doświadczeniu, w nowej sytuacji
może tylko człowiek mający w sobie miłość,
która pochodzi od Niego.
Oblubienica po doświadczeniu miłości Oblubieńca mówi:
Połóż mię jak pieczęć na twoim sercu,
jak pieczęć na twoim ramieniu,
bo jak śmierć potężna jest miłość
(Pnp 8,6).
Połóż mię jak pieczęć na twoim sercu,
jak pieczęć na twoim ramieniu,
bo jak śmierć potężna jest miłość
(Pnp 8,6).
Trudno oprzeć się stwierdzeniu, że
życie w miłości to spoczywanie na sercu Pana.
życie w miłości to spoczywanie na sercu Pana.
**************************
Możemy sobie wyobrazić, że było to tak:
I.
Wśród kobiet, które słuchały była Maria Magdalena,
którą opuściło siedem złych duchów...
(Liczba doskonała - tyle, że duchów niedoskonałych.)
Była więc kimś takim jak ja.
Czas na kamienowanie...
Co Ty na to?
Jezus pochylił się i pisał na piasku... pewnie ich grzechy.
Jeśli ktoś z was jest bez grzechu,
niech pierwszy rzuci kamień.
On pisał dalej.
Odeszli wszyscy.
Pozostał tylko Jezus i kobieta.
Nikt cię nie potępił?
Idź w pokoju i nie grzesz więcej...
Wśród kobiet, które słuchały była Maria Magdalena,
którą opuściło siedem złych duchów...
(Liczba doskonała - tyle, że duchów niedoskonałych.)
Była więc kimś takim jak ja.
Czas na kamienowanie...
Co Ty na to?
Jezus pochylił się i pisał na piasku... pewnie ich grzechy.
Jeśli ktoś z was jest bez grzechu,
niech pierwszy rzuci kamień.
On pisał dalej.
Odeszli wszyscy.
Pozostał tylko Jezus i kobieta.
Nikt cię nie potępił?
Idź w pokoju i nie grzesz więcej...
II.
Podczas wieczornego przyjęcia u Szymona,
wtargnęła znana wszystkim kobieta.
Upadła do nóg Jezusa,
łzami obmywała Jego stopy,
ocierała włosami,
namaściła drogim olejkiem, całowała.
Ludzie złowrogo szeptali.
Podczas wieczornego przyjęcia u Szymona,
wtargnęła znana wszystkim kobieta.
Upadła do nóg Jezusa,
łzami obmywała Jego stopy,
ocierała włosami,
namaściła drogim olejkiem, całowała.
Ludzie złowrogo szeptali.
Szymonie, chcę cię o coś zapytać:
Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników.
Gdy nie mieli z czego oddać, darował obydwóm.
Który z nich będzie bardziej wdzięczny?
Ten, któremu więcej darowano.
Źle oceniłeś tę kobietę.
Taki, któremu mało się odpuszcza, mało kocha.
III.
Na przyjęciu w domu Łazarza
w całą tę sprawę wmieszał się Judasz.
Ten olejek można by sprzedać za 300 denarów i dać ubogim.
Pan Jezus powiedział:
Zostaw ją!
w całą tę sprawę wmieszał się Judasz.
Ten olejek można by sprzedać za 300 denarów i dać ubogim.
Pan Jezus powiedział:
Zostaw ją!
IV.
Magdalena była pod krzyżem,
bo wiedziała co to znaczy kochać.
Piotr uciekł, Apostołowie zwątpili,
a ona po swojemu łzami obmywa Jego stopy.
On mi wszystko przebaczył.
bo wiedziała co to znaczy kochać.
Piotr uciekł, Apostołowie zwątpili,
a ona po swojemu łzami obmywa Jego stopy.
On mi wszystko przebaczył.
V.
W niedzielny poranek, wzięła swoje pachnidła,
by namaścić ciało Jezusa.
by namaścić ciało Jezusa.
Hmm... kamień jest odsunięty.
Wykradli ciało!
Stała przy grobie i płakała.
Czego płaczesz?
Zabrali mego Pana i nie wiem, gdzie Go położono.
Czego płaczesz?
Mario!
Rabbuni!
Nauczycielu Kochany!
Upadła na kolana i chciała znów ucałować Jego stopy.
Mario, nie dotykaj mnie!
Jeszcze nie byłem u Ojca.
Wróciła więc i już nie mówiła, ale krzyczała:
Widziałam Pana!
Mówił do mnie!
Pamiętał moje imię!
**************************
Wykradli ciało!
Stała przy grobie i płakała.
Czego płaczesz?
Zabrali mego Pana i nie wiem, gdzie Go położono.
Czego płaczesz?
Mario!
Rabbuni!
Nauczycielu Kochany!
Upadła na kolana i chciała znów ucałować Jego stopy.
Mario, nie dotykaj mnie!
Jeszcze nie byłem u Ojca.
Wróciła więc i już nie mówiła, ale krzyczała:
Widziałam Pana!
Mówił do mnie!
Pamiętał moje imię!
**************************
Mario, jak ty to wszystko pomieściłaś w swoim rozumie i sercu?
...fides et ratio...
Ty potrafiłaś kochać całą sobą.
Zazdroszczę ci tego.
Patronko mego nawrócenia,
ucz mnie z wdzięcznością odpowiadać na miłość Pana.
ucz mnie z wdzięcznością odpowiadać na miłość Pana.
Ps.
Można powiedzieć:
Magdalena - specjalistka od grzechu, płaczu i pachnideł.
Można powiedzieć:
Magdalena - specjalistka od grzechu, płaczu i pachnideł.
Trzeba jednak powiedzieć:
Magdalena - specjalistka od miłości, która ma swój początek w przebaczeniu, dzięki któremu wszystko staje się nowe :-)
No comments:
Post a Comment