Bogactwo minionych dni jest tak wielkie,
że trudno mi jest wyakcentować jakieś szczególne
nabożeństwa, fakty czy usłyszane słowa.
Mam wrażenie jakby moc Ducha Pięćdziesiątnicy,
nieco przedwcześnie w tym roku na nas zstąpiła :-).
Chciałabym jednak powrócić do fragmentu homilii
wypowiedzianej przez Jana Pawła II podczas inauguracji
jego pontyfikatu 22.10.1978 roku:
Nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi!
Chrystus wie „co jest w człowieku”. On jeden.
A dzisiaj człowiek tak bardzo często nie wie, co w nim jest.
Tak bardzo jest niepewny sensu swojego życia na ziemi.
Pozwólcie Chrystusowi mówić do człowieka.
Dla mnie te słowa są kluczem otwierającym na Jezusa
w sytuacjach doświadczania własnych słabości.
PANIE, TY WIESZ co jest we mnie mimo,
że ja sama tego nie wiem...
Dlatego proszę MÓW do mnie, abym nie błądziła...