Minęła Wielkanoc, Oktawa z tętniącym sercem
młodego Kościoła, z Drogą Światła, Bożym Miłosierdziem
i Ojcem Świętym błogosławionym…
Nastała „majowa” Matka Boża,
a we mnie tęsknota za wielkanocnymi akcentami,
których w moim myśleniu jakby za mało…
Codzienne czytanie Starego Testamentu
zdaje się być oderwanym od wielkanocnego ducha...
Doszłam jednak do "odkrywczego" (dla mnie wniosku),
że jest to tylko złudzenie, ponieważ w moim odbiorze
Księgi Ezdrasza i Nehemiasza zawierają w sobie mnóstwo
takich właśnie akcentów. Ich treść dotyczy m.in. odbudowy
Jerozolimy i powrotu Judejczyków z niewoli babilońskiej.
Czy przygnębieni wygnańcy nie są podobni do zdezorientowanych
uczniów po Zmartwychwstaniu Pana?
Na szczęście:
Bóg nasz rozjaśnił oczy nasze, pozwalając nam odżyć,
byśmy mogli wznieść dom Boga naszego
i odbudować jego ruiny - dając nam ostoję w Judzie i Jerozolimie.Ezd 9,8
«Dalej! Budujmy!» I nawzajem zachęcali się do dobrej sprawy. Ne 2,18
«Upada siła dźwigającego ciężary, a gruzu wiele;
więc nie zdołamy odbudować muru».
Nie bójcie się ich! (nieprzyjaciół) Ne 4,4.8
Każdy, mając miecz swój przepasany u boku, budował. Ne 4,12
Oni wszyscy bowiem nas straszyli, bo myśleli o nas:
«Oni zniechęcą się do tej roboty, tak że ona nie zostanie wykonana».
A teraz, [Boże], dodaj mi odwagi! Ne 6,9
A nie bądźcie przygnębieni,
gdyż radość w Panu jest waszą ostoją. Ne 8,10
Ty, Panie jesteś jedyny.
Ty ożywiasz to wszystko,
Ty jesteś Bogiem przebaczenia,
jesteś łaskawy i miłosierny,
cierpliwy i wielkiej dobroci;
i nie opuściłeś ich.
I dałeś swego Ducha dobrego,
aby ich oświecał. Ne 9,6.17.20
młodego Kościoła, z Drogą Światła, Bożym Miłosierdziem
i Ojcem Świętym błogosławionym…
Nastała „majowa” Matka Boża,
a we mnie tęsknota za wielkanocnymi akcentami,
których w moim myśleniu jakby za mało…
Codzienne czytanie Starego Testamentu
zdaje się być oderwanym od wielkanocnego ducha...
Doszłam jednak do "odkrywczego" (dla mnie wniosku),
że jest to tylko złudzenie, ponieważ w moim odbiorze
Księgi Ezdrasza i Nehemiasza zawierają w sobie mnóstwo
takich właśnie akcentów. Ich treść dotyczy m.in. odbudowy
Jerozolimy i powrotu Judejczyków z niewoli babilońskiej.
Czy przygnębieni wygnańcy nie są podobni do zdezorientowanych
uczniów po Zmartwychwstaniu Pana?
Na szczęście:
Bóg nasz rozjaśnił oczy nasze, pozwalając nam odżyć,
byśmy mogli wznieść dom Boga naszego
i odbudować jego ruiny - dając nam ostoję w Judzie i Jerozolimie.Ezd 9,8
«Dalej! Budujmy!» I nawzajem zachęcali się do dobrej sprawy. Ne 2,18
«Upada siła dźwigającego ciężary, a gruzu wiele;
więc nie zdołamy odbudować muru».
Nie bójcie się ich! (nieprzyjaciół) Ne 4,4.8
Każdy, mając miecz swój przepasany u boku, budował. Ne 4,12
Oni wszyscy bowiem nas straszyli, bo myśleli o nas:
«Oni zniechęcą się do tej roboty, tak że ona nie zostanie wykonana».
A teraz, [Boże], dodaj mi odwagi! Ne 6,9
A nie bądźcie przygnębieni,
gdyż radość w Panu jest waszą ostoją. Ne 8,10
Ty, Panie jesteś jedyny.
Ty ożywiasz to wszystko,
Ty jesteś Bogiem przebaczenia,
jesteś łaskawy i miłosierny,
cierpliwy i wielkiej dobroci;
i nie opuściłeś ich.
I dałeś swego Ducha dobrego,
aby ich oświecał. Ne 9,6.17.20
To niesamowite, że w jednym tylko
rozdziale (Ne 3,1-32), wielokrotnie używane jest słowo
związane z odbudową, a ponad 30 razy występuje
słowo „naprawić”.
I analogicznie: sporo Apostołowie musieli naprawić
w swym myśleniu, po Zmartwychwstaniu Pana.
Sporo musimy w sobie naprawić,
by skorygować to, czego „myśmy się spodziewali”.
No comments:
Post a Comment