Dziś dzień obdarowania –
kilka „moich” chwil
w tej szczególnej intencji za DMD.
Po raz kolejny przekonuję
się, że darowując niewiele,
otrzymuję dużo dużo więcej.
Tym razem także za sprawą świętej Agaty – dzielnej patronki dnia,
która jako nastolatka walczyła z
grzechem
aż do „hebrajczykowego” przelewu krwi.
Życie oddane dla ŻYCIA w pierwszych
wiekach chrześcijaństwa,
budzi podziw i respekt, ale także czasami dystans...
Nasze realia bywają podobne,
szczególnie wtedy,
gdy wymagają chrześcijańskiej jednoznaczności.
Cieszę się niezmiernie, że DMD
jest przestrzenią,
która uczy siły wiary świadomej,
wymagającej ciągłego
oczyszczania.
Święta Agato – pomimo umęczenia –
wypraszaj dla nas pokój dający SIŁĘ WIELBIENIA.
No comments:
Post a Comment