Dziękczynienie za ESM w Poznaniu odbyło się w Nawiedzeniu.
Przenikliwy chłód wprost uniemożliwiał mi skupienie, ale i tak usłyszałam coś dla siebie.
Pierwsza, uderzająca modlitwa brata z Taize to dziękczynienie
za to co BYŁO,
za to co JEST
i za to co BĘDZIE
ze szczególnym podkreśleniem tego, że
dziękczynienie za to co BĘDZIE, jest wyrazem WIARY.
I jeszcze słowa, kończące biblijne rozważanie ks. Arcybiskupa:
A zatem, Panie Jezu Chryste,
Wyciągnij swoje ręce
nad zgromadzonymi tutaj ludźmi,
podobnie jak wyciągnąłeś je nad wodą
podczas wesela w Kanie Galilejskiej.
Wyciągnij swoje ręce
nad zgromadzonymi tutaj ludźmi,
podobnie jak wyciągnąłeś je nad wodą
podczas wesela w Kanie Galilejskiej.
I przemień
wodę naszych grzechów w wino cnoty,
wodę codzienności w wino święta,
wodę znudzenia w wino entuzjazmu,
wodę obojętności w wino braterstwa,
wodę bezsensu w wino znaczenia.
wodę codzienności w wino święta,
wodę znudzenia w wino entuzjazmu,
wodę obojętności w wino braterstwa,
wodę bezsensu w wino znaczenia.
Powtórz Panie wśród nas cud z Kany Galilejskiej.
Objaw nam Twoją chwałę.
<><
Miał rację Jan Paweł II mówiąc, że
do Taize przybywa się jak do ŹRÓDŁA,
dzięki któremu stajemy się coraz młodsi :-)
dzięki któremu stajemy się coraz młodsi :-)
A M E N
No comments:
Post a Comment