Pomimo kaprysów tegorocznej aury trafiliśmy na pogodny
i letni już wieczór.
i letni już wieczór.
wersja egzotyczna pod polskim niebem :-)
"grunt to konkrety", których starczyło nawet dla spóźnialskich
długa lista czerwcowo-lipcowych Solenizantów
równie długa lista wyśpiewywanych wersji "Sto lat"
toast wzniesiony miętą ogrodową
czas modlitwy, a także wielbienia tańcem wspólnotowym
- hmm... "synchrony" prawie bliskie ideału ;-)
DZIĘKI ZA GOŚCINĘ
No comments:
Post a Comment