którzy zechcieli przybyć do naszych „betlejemek” -
- to bardzo praktyczna sprawa.
Profesjonalny full service - nie do zastąpienia:
1. Woń kadzidła z prawdziwego trybularza,
uderzająco kojarzyła się z okadzaniem Najświętszego.
Do jakiej godności został wyniesiony dom, w którym mieszkamy,
ale także i dom naszego serca!?
(wreszcie nie było amatorskiego przypalania kadzidła,
gdzie więcej czarnego dymu niż woni ;-)
2. Pokropienie wodą święconą przy pomocy baaardzo konkretnego kropidła,
było rzeczywiście obmyciem...
3. Trwały znak błogosławieństwa:
Christus + Mansionem + Benedicat + 2013 -> określa nas.
W czasach coraz popularniejszych orszaków Trzech Króli
przemierzających ulice miast - zdecydowanie wolę ten nasz
- Duszpasterstwa Młodych Duchem -
w którym niesione jest pragnienie wiary autentycznej.
Koreluje ono z obrazkiem kolędowym,
na którym Maryja trzymająca Jezusa,
jakby z troską wpatruje się w łódź rybacką
- symbol współczesnego Kościoła
w trwającym właśnie Roku Wiary.
A ta gwiazda - nie jest przypadkowa
(wtajemniczeni wiedzą o co chodzi).
Wyraża nie tylko pragnienie duszy:
O Gwiazdo Betlejemska,
zaświeć na niebie mym.
Tak szukam cię wśród nocy,
tęsknię za światłem Twym.
ZAPROWADŹ...
NIECHAJ PROWADZI DO BOGACTWA DZIECKA
I POMAGA OMIJAĆ BIEDĘ HERODA.
No comments:
Post a Comment