W zeszłym roku mieliśmy spory dylemat jak połączyć ciszę
Wielkiego Piątku ze wspomnieniem 5 rocznicy śmierci
Ojca Świętego, która przypadała w ten właśnie dzień.
Postanowiliśmy czuwać, przed Panem Jezusem
dopiero co złożonym w grobie, wraz z Janem Pawłem II.
Natchnieniem było dla nas zdjęcie zrobione podczas
Drogi Krzyżowej na kilka dni przed jego śmiercią.
Postawiliśmy fotel z białą piuską,
czytaliśmy papieskie teksty o adoracji Pana.
Każdy uczestnik mógł zabrać ze sobą właśnie to zdjęcie,
z krótkim zdaniem z przytaczanej przez nas
nieco dłuższej wypowiedzi Papieża:
Wielkiego Piątku ze wspomnieniem 5 rocznicy śmierci
Ojca Świętego, która przypadała w ten właśnie dzień.
Postanowiliśmy czuwać, przed Panem Jezusem
dopiero co złożonym w grobie, wraz z Janem Pawłem II.
Natchnieniem było dla nas zdjęcie zrobione podczas
Drogi Krzyżowej na kilka dni przed jego śmiercią.
Postawiliśmy fotel z białą piuską,
czytaliśmy papieskie teksty o adoracji Pana.
Każdy uczestnik mógł zabrać ze sobą właśnie to zdjęcie,
z krótkim zdaniem z przytaczanej przez nas
nieco dłuższej wypowiedzi Papieża:
Pięknie jest zatrzymać się z Nim i jak umiłowany Uczeń
oprzeć głowę na Jego piersi (por. J 13,25), poczuć dotknięcie nieskończoną miłością Jego Serca.
Jeżeli chrześcijaństwo ma się wyróżniać
w naszych czasach przede wszystkim «sztuką modlitwy»
jak nie odczuwać odnowionej potrzeby
dłuższego zatrzymania się przed Chrystusem
obecnym w Najświętszym Sakramencie
na duchowej rozmowie,
na cichej adoracji w postawie pełnej miłości?
Ileż to razy, moi drodzy Bracia i Siostry,
przeżywałem to doświadczenie
i otrzymałem dzięki niemu siłę, pociechę i wsparcie!
oprzeć głowę na Jego piersi (por. J 13,25), poczuć dotknięcie nieskończoną miłością Jego Serca.
Jeżeli chrześcijaństwo ma się wyróżniać
w naszych czasach przede wszystkim «sztuką modlitwy»
jak nie odczuwać odnowionej potrzeby
dłuższego zatrzymania się przed Chrystusem
obecnym w Najświętszym Sakramencie
na duchowej rozmowie,
na cichej adoracji w postawie pełnej miłości?
Ileż to razy, moi drodzy Bracia i Siostry,
przeżywałem to doświadczenie
i otrzymałem dzięki niemu siłę, pociechę i wsparcie!
(Jan Paweł II, Ecclesia de Eucharistia, 25)
Tak kończył się Wielki Post 2010 roku. Tegoroczny zaczyna się
podobnie - na adoracji tego właśnie krzyża,
który jak twierdzą świadkowie:
Jan Paweł II trzymał z trudnością, dotykał go czołem.
To nie Papież dźwigał krzyż, to krzyż dźwigał Papieża.
podobnie - na adoracji tego właśnie krzyża,
który jak twierdzą świadkowie:
Jan Paweł II trzymał z trudnością, dotykał go czołem.
To nie Papież dźwigał krzyż, to krzyż dźwigał Papieża.
Panie Jezu, proszę daj nam taką umiejętność dźwigania krzyża,
a zarazem tak dźwigaj nasz krzyż,
aby moment naszej śmierci był błogosławionym.
a zarazem tak dźwigaj nasz krzyż,
aby moment naszej śmierci był błogosławionym.
No comments:
Post a Comment