.

.

Sunday 8 May 2011

duch z martwych powstania u Ezdrasza i Nehemiasza?

Minęła Wielkanoc, Oktawa z tętniącym sercem
młodego Kościoła, z Drogą Światła, Bożym Miłosierdziem
i Ojcem Świętym błogosławionym…

Nastała „majowa” Matka Boża,
a we mnie tęsknota za wielkanocnymi akcentami,
których w moim myśleniu jakby za mało…
Codzienne czytanie Starego Testamentu 
zdaje się być oderwanym od wielkanocnego ducha...

Doszłam jednak do "odkrywczego" (dla mnie wniosku),
że jest to tylko złudzenie, ponieważ w moim odbiorze
Księgi Ezdrasza i Nehemiasza zawierają w sobie mnóstwo
takich właśnie akcentów. Ich treść dotyczy m.in. odbudowy
Jerozolimy i powrotu Judejczyków z niewoli babilońskiej.

Czy przygnębieni wygnańcy nie są podobni do zdezorientowanych
uczniów po Zmartwychwstaniu Pana?


Na szczęście:
 Bóg nasz rozjaśnił oczy nasze, pozwalając nam odżyć,
byśmy mogli wznieść dom Boga naszego
i odbudować jego ruiny - dając nam ostoję w Judzie i Jerozolimie.
Ezd 9,8


  «Dalej! Budujmy!» I nawzajem zachęcali się do dobrej sprawy. Ne 2,18


 «Upada siła dźwigającego ciężary, a gruzu wiele;
    więc nie zdołamy odbudować muru».
Nie bójcie się ich! (nieprzyjaciół)
Ne 4,4.8


  Każdy, mając miecz swój przepasany u boku, budował. Ne 4,12

 Oni wszyscy bowiem nas straszyli, bo myśleli o nas:
«Oni zniechęcą się do tej roboty, tak że ona nie zostanie wykonana».
A teraz, [Boże], dodaj mi odwagi! Ne 6,9


 A nie bądźcie przygnębieni,
gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.  Ne 8,10


 Ty, Panie jesteś jedyny.
    Ty ożywiasz to wszystko,
Ty jesteś Bogiem przebaczenia,
    jesteś łaskawy i miłosierny,
    cierpliwy i wielkiej dobroci;
    i nie opuściłeś ich.
 I dałeś swego Ducha dobrego,
    aby ich oświecał.
Ne 9,6.17.20


To niesamowite, że w jednym tylko
rozdziale (Ne 3,1-32), wielokrotnie używane jest słowo
związane z odbudową, a ponad 30 razy występuje
słowo „naprawić”.


 I analogicznie: sporo Apostołowie musieli naprawić
w swym myśleniu, po Zmartwychwstaniu Pana.

Sporo musimy w sobie naprawić,
by skorygować to, czego „myśmy się spodziewali”.  


No comments: