.

.

Sunday 9 December 2012

dysproporcja przychodzenia



W czasie tegorocznego Adwentu 
prześladuje mnie dość dyskomfortowe odczucie, 
że dystans jaki pokonuje do mnie Pan Jezus,
 jest niewspółmiernie dłuższy od tego, 
który przemierzam idąc na spotkanie z Nim. 
Jest to oczywiste, ale w pysze mego serca trudne do przyjęcia.


Panie Jezu, jak dobrze, że jesteś długodystansowcem :-)
Niech "wytarte podeszwy" mojego krętego przychodzenia,
 nigdy nie zatracą Twojego Imienia.

1 comment:

fortheglory said...

Najważniejsze, że robimy choć krok w jego kierunku, by miał jeden pagórek lub zakręt mniej do przejścia :D

a tak poza tym to te klapki mogą być symbolem nowej ewangelizacji :))