.

.

Sunday 23 October 2011

przez ciemną dolinę... ale jak?

jak towarzyszyć, aby nie narzucać się?
jak wesprzeć, ale nie zdominować?

jak pytać, aby nie być wścibskim?
jak doradzić, ale nie moralizować?
jak upomnieć, aby nie zranić?

jak pocieszyć, aby nie spłycić?
jak zadziałać, ale nie zaszkodzić?

jak być widzialnym-niewidzialnym przekaźnikiem Twojej Miłości?
jak uznać swoją niemoc, aby rozlała się Twoja Moc?

Chciażbym przechodził przez ciemną dolinę (...)TY JESTEŚ ze mną


Panie, wiem że to zuchwałe, ale chciałabym być dla drugiego człowieka tak jak TY.


No comments: