.

.

Thursday 6 September 2012

jak drabina

Nastąpił rozruch pełen energii i siły ducha, 
ale i znaków zapytania jest jakby więcej 
niż to zwykle bywało o tym czasie. 

Wśród wielu słów, najdobitniej dotarły do mnie te Jakubowe 
z pierwszej niedzieli września:

Każde dobro, jakie otrzymujemy, 
i wszelki dar doskonały zstępują z góry, od Ojca świateł (...) 
A przyjmijcie w duchu łagodności zaszczepione w was słowo,
 które ma moc zbawić dusze wasze.

 Wprowadzajcie zaś słowo w czyn, 
a nie bądźcie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie.

Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca 
wyraża się w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach 
i w zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata.

Myślę, że jest Ono doskonałym wprowadzeniem w Rok Wiary, 
który już tuż tuż :-)

Bo wiara jako dar doskonały, nie jest żadną naszą zasługą 
lecz "zstępuje od Ojca Świateł".

Pierwotnie jest Słowem, które nadaje sens naszym czynom. 
W przeciwnym razie jesteśmy „słuchaczami oszukującymi samych siebie”.

Wiara czysta to Bóg Ojciec na pierwszym planie w człowieku potrzebującym
 i dbałość o zachowanie swojego sanktuarium 
„nieskalanym od wpływów świata”.

WIARA jest jak drabina...

...nie sposób się po niej wspiąć,
 trzymajac ręce w kieszeniach.

No comments: