.

.

Friday 29 March 2013

nietypowe

(zamyślenia po Wielkopiątkowej Drodze Krzyżowej w plenerze)


Kroczyć na Golgotę po śniegu i w zimowej scenerii
– to nietypowe

Ślizgać się po oblodzonym bruku i uważać, aby nie upaść
– to nietypowe,
ale nawiązujące do realiów Skazańca i każdego z nas

Słyszeć stukanie dzięcioła, jakby drążącego w drzewie krzyża
– to nietypowe

Iść na Golgotę w dół zamiast pod górkę
– to nietypowe.

Kończyć drogę u brzegów rzeki i tam składać w grobie Ciało Pana
– to nietypowe

Widzieć w wartko płynącej rzece bezmiar Zmartwychwstania
– to nietypowe

Wracać z Drogi Krzyżowej pod górkę
– to nietypowe,
ale bardzo prawdziwe, gdyż rzeczywista Golgota życia przecież trwa

Dobrze, że to nasz Pan pierwszy przetarł ten szlak…
Dobrze, że mamy siebie, by wspierać się wzajemnie…
Dobrze, że możemy dostrzegać i przełamywać własne słabości…

DZIĘKUJĘ

No comments: