.

.

Sunday 22 July 2012

obdarowana stągwią życzliwosci :-)

Ciągle brzmią we mnie słowa i dźwięki z Jasnogórskiego czuwania. 
Zarówno te budujące, jak i te wytykające błędy,
 są dla mnie w równym stopniu cenne. 

Słyszę także słowa wypowiedziane przez człowieka
o niesłusznych pomówieniach, 
które po raz kolejny sprawiły przykrość.
Jak widać nie ma światła bez cienia... 

Cudownie, że istnieją gesty, które utwierdzają w przekonaniu, 
że warto się trudzić, pomimo ludzkiego niezrozumienia.


Dziękuję za "stągiew" wypełnioną życzliwym słowem.

No comments: