.

.

Thursday 1 July 2010

summary 2 (suplement)



Po uwielbieniu przeżytym z zespołem "3dzieści3" konieczny jest „suplement” dotyczący poprzedniej podsumowującej notki. Pisałam ją rano, nie czekając zakończenia dnia i to był błąd.

Tymczasem wieczorem wydarzyło się to, co okazało się niezwykle ważne: UWIELBIENIE BOGA OJCA, które na nowo mi przypomniało ISTOTĘ, pomogło ono "poustawiać akcenty w szufladkach myślenia”, może nie zupełnie w duchu uwielbienia, ale za to w duchu modlitwy prośby, błagania, a nawet krzyku słowami piosenek i wypowiadanych świadectw:

Nie zważaj, Panie,
na złe racje, błędy i zapominanie.
Miej dla mnie cierpliwość,
ześlij na mnie Twoją Miłość.

(...) bo TY JEDEN mnie uniewinniasz

Tylko TY wiesz co dla mnie dobre. Daj to dobro rozpoznać:
Ucisz mnie, uspokój,
daj mi zaufanie,
mądrość i rozpoznanie
jaki jest Twój Plan.


W chwilach odosobnienia:
Kiedy jestem sam - to się już nie zdarza -
On JEST zawsze ze mną, stale mi pomaga.

Nie pozwól słuchać ludzi, którzy mnie nie kochają, albo, którym wydaje się, że mnie kochają:
Pokaż, Panie, dokąd iść... dokąd iść,
Kogo mam o drogę pytać... kogo pytać mam.
Powiedz:
Kogo słuchać,
Komu ufać,
Komu wierzyć.

Ja chcę:
Ciebie słuchać,
Tobie ufać,
Tobie wierzyć.

Chwała OJCU i Synowi i Duchowi
mówię ja, TWOJE dziecko - nade wszystko...


No comments: