.

.

Thursday 30 June 2011

„piotrowo - pawłowo” -> do przodu!

Czasami zatrzymujemy się na poczuciu swej małości w miłości.
Gdyby podobnie czynili święty Piotr i Paweł,
to ten pierwszy byłby zdominowany przez poczucie zdrady,
a ten drugi ciągle czułby się mordercą.

Na szczęście Apostołowie poszli dalej,
ponieważ szukali mocy z wysoka, która ich poprowadzi.



Tylko nasz Pan potrafi budować na niczym,
a słabość w Jego rękach ma przedziwną moc stwórczą.

Tak jak początek Kościoła opierał się na skale – Piotrze
i słowie – Pawle, tak też może On trwać
i wzrastać dzięki naszemu poddaniu się
Jego przemieniającej mocy.

Wybaw mnie Panie od pokusy nadmiernego skupiania się
na swej grzeszności i dodawaj sercu sił,
by powtarzało za św. Pawłem:

 Wyrwie mię Pan od wszelkiego złego czynu i wybawi mię,
przyjmując do swego królestwa niebieskiego. (2 Tm 4,18)

No comments: