.

.

Tuesday 18 May 2010

rytm dnia


Jakiś czas temu - z ust osoby bardzo uporządkowanej - usłyszałam, że człowiek powinien mieć ustalony plan dnia. 
Ze zdziwieniem zareagowałam mówiąc, że w moim życiu to zupełnie niemożliwe. 
W rzeczywistości jednak ważne jest wyznaczenie sobie istotnych punktów dnia, przez co możliwe jest wprowadzenie porządku do zajęć. Jeśli żyjemy bez stałych punktów dnia, to naszym życiem rządzi przypadek, a nie my sami. Zamieszanie w życiu przekłada się także na zamęt duchowy!

Jak modlitwie zapewnić stały czas i miejsce?
Czy to co ważne powinno pozostawiać się na koniec?
Czy codzienny pęd zajęć musi tak bardzo nas pochłaniać?

Jest o co prosić Bożego Ducha...

No comments: