.

.

Wednesday 19 May 2010

"mikroobrazy" piękna



Tego roku jeszcze nie zaczęłam cieszyć się pięknem wiosny.
Jakoś tak zimno, ponuro i mokro
z krótkotrwałymi przebłyskami słońca.

Wielu, wielu ludzi wcale nie daleko nas, ma prawo do znacznie większego narzekania chociażby dlatego, że przez ich domy przepływają niszczące "potoki".
Jest za kogo wołać i jest za co dziękować.

Dobrze, że w naszych "kroplach" codzienności
mogą zmieścić się "mikroobrazy" piękna.

Oby starczyło pogody ducha, by je dostrzegać
i przetwarzać na "makroobrazy" :-)

No comments: