.

.

Wednesday 11 August 2010

powrót z "buszu" ;-)

 Czas wreszcie "zainaugurować" miesiąc sierpień
w tym oto miejscu. Faktycznie trudno nazwać przestrzeń,
w której przebywałam w ostatnich dniach "buszem",
ale nieco odmienny rytm dnia nie pozwalał
na dłuższe zatrzymanie się przed komputerem. 


Ponadto, po powrocie doznałam lekkiego szoku.
Widząc swoje odbicie w lustrze u fryzjera
wykrzyknęłam: "O rety! wyglądam jak bushman"!
Po krótkim namyśle sprostowałam:
"a może raczej jak bushwoman":-)
Oups, zdaje się, że właśnie stworzyłam nowe słowo.
Niech żyje radosna twórczość!


Tak więc wróciłam z buszu z kuferkiem kilku
niepoukładanych myśli, które mam nadzieję

"zamieścić w sieci" w najbliższym czasie,  
aby nie umknęły w niepamięć.

Tymczasem wdzięczna jestem za darowany mi czas:

- za spotkania w Wymiarze Najdoskonalszym
- za działkowe ADHD :-)
- za radosne oczy starszych ludzi, którzy ciągle mają tak wiele
  do zrobienia i to konsekwentnie realizują!!!

- za klekoczące bociany, które czasami nocą nie dawały spać 8-)
- za piękno i głębię ciszy
- za potęgę ducha przeszłości, na której z dumą pragnie się
  tworzyć teraźniejszość i przyszłość

- za wartość spotkania z drugim człowiekiem, które obnażało
  małość mojego myślenia
  


to be continued soon... I hope :-)  

No comments: