.

.

Saturday 18 December 2010

już rok

Minął już rok od czasu, kiedy postanowiłam
wirtualnie dzielić się tym, co dla mnie ważne. 
Nie zastanawiałam się zbyt wiele razy
czy jest sens kontynuować to dość czasochłonne zajęcie.
Wypływało ono z wewnętrznej potrzeby,
a gdy przy okazji wielokrotnie otrzymywałam sygnały
świadczące o zainteresowaniu moim blogiem,
to tym bardziej było to miłe.
Komentarzy, było niewiele, ale maile, smsy, telefony
i bezpośrednie rozmowy mobilizowały do pisania.

Dziękuję wszystkim zaglądającym,
a w szczególności systematycznym czytelnikom
z Poznania, ale także tym wytrwałym "nieznajomym znajomym"
z Warszawy, Wrocławia, Lublina, Krakowa czy Katowic.

Swoistym zaskoczeniem było dla mnie to, że blog wyrażający
(mam nadzieję, że chociaż w pewnym stopniu)
pragnienie wydawania w życiu pięknych owoców ducha,
był otwierany w wielu mniej lub bardziej egzotycznych
miejscach na świecie, łącznie z Jerozolimą.

A wszystko to za sprawą
DABAR – Słowa Bożego, które jest żywe i skuteczne
i TORAH – Słowa, które pozwala żyć.

D Z I Ę K U J Ę  :-)

No comments: